Kochani...w
butach chodzę codziennie, nieprzerwanie od rana do wieczora.
Czasem
nawet w nocy.
Do
lewego buta musiałam włożyć wkładkę supinującą, ale tylko
dlatego , że to JA MAM problem z nogą.
Wkładka
da się przykleić w odpowiednim miejscu, nie odkleja się, noga jest
stabilna i gotowa na spacery.
W
butach HOOY nie czuję, że chodzę.
W
tym momencie w sklepie
SPORTELLA jest promocja warta uwagi – 50% na drugą parę!
Wczoraj
buty przeżyły swój pierwszy kontakt z głębszą wodą, zostały
przemoczone.
Nic
się nie odkleiło. Skóra nie zmodyfikowała swojego wyglądu.
But
nadal jest jaki był.
Dzięki
karbowanej podeszwie nie ślizga się na mokrych powierzchniach,
dzięki temu ,nie wywiniesz orła.
Chcę
podkreślić kolosalne znaczenie stabilizatora pięty !
Jest
genialny! Dalej testuję!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz